chustecznik jest w rękach koleżanki i teraz już mogę go pokazać.
Wyszedł dokładnie traki, jaki miał być. Góra jest postarzona na brudno-różowy z przebiciem subtelnie błyszczącej miedzi - na zdjęciu niestety nie jest to tak widoczne, jak w rzeczywistości.
Piękny- nic tylko czekać na katar- aby często
OdpowiedzUsuńpo niego sięgać....
Przepiękny jest ten chustecznik ;) taki delikatny
OdpowiedzUsuńMmm romantic-w moim typie, śliczny:)
OdpowiedzUsuńkobiecości mu nie brak!
OdpowiedzUsuń