Jak tylko przeczytałam temat wyzwania na blogu ArtGrupyATC, które prowadzi KLAUDIA-GR wiedziałam, że chcę pokazać kobietę kontrowersyjną. Dla mnie taką jest Leni Riefenstahl, z jednej strony geniusz kamery (na Jej filmach do dziś uczą się technik reżyserii obrazu w amerykańskich szkołach filmowych) z drugiej mitomanka z mrocznym i pokrętnym życiorysem w czasach hitleryzmu. Można ją potępiać, ale również podziwiać za upór w dążeniu do celu i samodyscyplinę... hm miała skończone 70 lat, gdy nauczyła się nurkować, nie było dla Niej rzeczy niemożliwych... nawet starości dała prztyczek w nos dożywając 101 lat.
Polecam, ciekawa lektura:
Widzać Twój podziw dla Leni, bo ATeCiak jest piękny
OdpowiedzUsuńNiesamowity!!! A jak ciekawa postać!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękny portret stworzyłaś i przedstawiłaś-EXTRA!
OdpowiedzUsuńTwoje ATC i post przedstawia kolejną ciekawą historię-światne Iwonka...
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś o niej artykuł, niesamowita osoba.
OdpowiedzUsuńAteciak cudny, bardzo klimatyczny :)
ach cudo pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ATCiaczek i Leni. Iwonka, dla mnie jesteś mistrzynią 'tych' klimatów i tematów - czuję, że miałybyśmy o czym pogadać przy lampce wina ;-) UWIELBIAM!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie sportretowana - uroczy ATC-iak
OdpowiedzUsuńKobiecość mroczną jest - a ateciak cudny!
OdpowiedzUsuńCuuudowne są! Kocham takie prace- nawiązujące do rzeczywistości;)
OdpowiedzUsuńKolejna super praca!
OdpowiedzUsuń