9.01.2016

Podsumowanie.

Na wielu blogach można teraz poczytać o podsumowaniach minionego roku.
Niektóre podsumowania w chronologicznym ujęciu analizują każdy miesiąc, inne bez wdawania się w szczegóły bilansują plusy i minusy, są również zestawienia obrazkowe w formie pięknych fotograficznych kolaży.

Moje podsumowanie z wykonania rocznego planu (ogólnie) wypada na plus w stosunku do roku wcześniejszego, jednak jest jedna rzecz, której nie zrobiłam, a która przeszkadza jak okruchy w pościeli.

Tą rzeczą jest mój grudniownik, wypełniałam go sumiennie dzień po dniu przez cały miesiąc. Poległam na wykończeniu - trochę to trwało, nim chwyciłam w ręce bindownicę, aby spiąć wszystkie karty.
Jeśli Wasze grudniowniki są dopięte na ostatni guzik, to do jutra można wklejać je do żaby na blogu ArtGrupy. Warto, bo czeka niespodzianka!




2 komentarze:

  1. Jest piękny! Bardzo podoba mi się pomysł z drzwiami. Mój niestety jeszcze w planach. Jakoś na razie nie ma czasu i przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam , widziałam i pasłam oczy swoje.....Jest fantastyczny...Nie ma misia- w 2016 na pewno sobie zrobię.....

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia