Jasne, uległaś. Gdybym cię nie znała, może bym uwierzyła (Iwonka raczej nie ulega, przynajmniej mnie się nie zdarzyło widzieć jej w stanie uległości, a znamy się już kilka (dziesiąt) lat). Przyznaj, że piórka po prostu przestały cię straszyć. I bardzo dobrze, bo fajnie wyszło, kompozycja, jak zwykle b. dobra (coś jednak ze szkoły wyniosłaś - chwali się), no i zestawienie kolorystyczne, jedno z moich ulubionych.
Uwielbiam....Ale śmieję się do łez - oczywiście nie z pracy tylko z sytuacji..
OdpowiedzUsuńJa już teraz też :))))
UsuńJasne, uległaś. Gdybym cię nie znała, może bym uwierzyła (Iwonka raczej nie ulega, przynajmniej mnie się nie zdarzyło widzieć jej w stanie uległości, a znamy się już kilka (dziesiąt) lat). Przyznaj, że piórka po prostu przestały cię straszyć. I bardzo dobrze, bo fajnie wyszło, kompozycja, jak zwykle b. dobra (coś jednak ze szkoły wyniosłaś - chwali się), no i zestawienie kolorystyczne, jedno z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńA jajo jakie świetne! Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńSuper kicaczek ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny po prostu!!! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudo:)!!! pozdrawiam cieplo:)
OdpowiedzUsuń