chyba lekko się rozwiązał, bo wypadł z niego albumik na ATCiaki, ATCiak i odręcznie napisany dłuuuugi list...
och emocji moc, wszystko cieszy, ale wiadomo, że albumik najbardziej, bo o takim albumiku marzyłam i... i chyba Pinezka potrafi czytać w myślach...
oto już zapełniony mój osobisty z monogramem na okładce album na ATCiaki
a ten piękny naszyjnik, to dzieło mojej przyjaciółki Joli, która ma zręczne ręce, ale nie lubi się tym chwalić, więc ja pochwalę Ją i pochwalę się co od Niej dostałam i że takie cudo ukręciła
Tle prezentów i to jeszcze przed Świętami. Ty to masz szczęście!
OdpowiedzUsuńMiłe prezenty ;) super
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) życzę wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuń