Panna W. właśnie skończyła 5 lat.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia małe papierowe coś.
Na ostatniej stronie znalazły się ukochane pony, dowiedziałam się o tej wielkiej miłości, gdy praca była wykonana w 3/4, dlatego strona odstaje od całości, ale myślę, że w tym wypadku można przymknąć oko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.