Z natury smutny i romantyczny na moich zakładkach jest zakochany... zakochany w Kolombinie, a ona... ona kocha Arlekina.
Zakładki na wymianę w ArtGrupie- siedem sztuk, bo jestem w największej grupie wśród małych grup.
Rewers zakładki mediowy i z założenia miał być inny od awersu.
Ależ piękne i klimatyczne!!!!
OdpowiedzUsuńświetne, takie trochę nostalgiczne
OdpowiedzUsuńOoo, zapatrzyłam się i odpłynęłam. Są świetne!
OdpowiedzUsuńCudne,aż żal,że nie jesteś w dużej grupie
OdpowiedzUsuńTo widać, że nawet pierrot kocha książki.
OdpowiedzUsuńpiękne
Cudowne! Piękny motyw :)
OdpowiedzUsuńZachwycające - jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńŻal mi Pierrota taki smutny,ale zakładka bardzo ciekawie zaprojektowana-śliczna.
OdpowiedzUsuńbogato i powiem, że tak na żywo to jeszcze jest co głaskać - embossingi ...
OdpowiedzUsuńpiękne zakładki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczne :)
OdpowiedzUsuńCudowne sa!
OdpowiedzUsuńooo, no to chyba jedna z nich przyfrunie do mnie:...super:) już się nie mogę doczekać:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńcudny ten Pierrot ;) bardzo fajne zakładki
OdpowiedzUsuńwspaniałe zakładki
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje zakładki z Arlekinem :)
OdpowiedzUsuńModelowy smutas, a jednak optymizmem powiało. Udało Ci się.
OdpowiedzUsuń