1.01.2014

Coś do zawieszenia.

Z wyjątkiem wpisu do grudniownika, w tym roku jeszcze nic nowego nie zdziałałam.
Jest jednak coś ze starego roku, o czym zapomniałam... pewnie dlatego, że po zrobieniu nie mogłam pokazać, bo to prezent, a potem uleciało z pamięci.
To coś, to zawieszka a la obrazek... na zdjęciach moja rodzinka, czyli bratostwo z przychówkiem.

4 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia