3.07.2013

Bobbins

czyli szpulki do tasiemek i koronek zauważyłam zerkając, co nowego blogu Queen Bee Cottage i od razu wpadłam w zachwyt i chęć posiadania takowych. Oczywiście od zamiarów do realizacji długa droga, ale nareszcie są i w końcu zapanuję nad moją pasmanterią. Moje szpulki nie są według szablonu, który można tam pobrać, rozrysowałam własny kształt i rozmiar. Nie wyszły tak pięknie, jak oryginały, jednak wyśmienicie spełniają swoje zadanie... hm... na tych siedmiu się nie skończy, bo potrzeba mi znacznie więcej, no i należy im obstalować jakieś pudełko.
Tak na prawdę wszystko zaczęło się od patyczków po lodach, które pieczołowicie zbierałam, aby móc na nie nawijać tasiemki, jednak nie dość, że tasiemki zsuwają się, to końcówka tasiemki jest mocno skręcona i według mnie taki system się nie sprawdza.

5 komentarzy:

  1. Same bobinki są piękne, starociowe ... u mnie jednak na tym się skończyło, jakoś nie spełniły się w roli nawijek choć tak myślę, że wstążki i tasiemki trudno mi okiełznać ;)
    ale bardzo fajnie się robi bobinki !

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te Twoje bobinki,aż żal zakrywać wstążkami....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne!! Powiem nawet,że te Twoje podobają mi się bardziej, w kształcie są takie bardziej szpulkowate (tamte kojarzą mi się z kością dla psa ;) ).
    No i samo wykonanie, bomba !

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha... już nie chcesz patyczków... ehhh :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, piękne te bobinki ! Też sobie muszę zrobić ! :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia