miało być pięknie, a było jak zwykle... to o pogodzie w pierwszych dniach bieżącego miesiąca.
Ja bez żalu, bo pracowałam, współczuję jedynie tym, którzy wyruszyli z miast, aby delektować się naturą, a natura nie była łaskawa i zafundowała od mżawek po gradobicie... bynajmniej tak było na południu kraju. Szczęśliwie w sobotę już zrobiło się mniej mokro i można było wyściubić nos z domu... ja konkretnie na koncert zespołu Beltaine w Dolinie Trzech Stawów...
Dziś słońce na niebie nastraja radośnie i ja zmotywowana Sylwią-eR, chcąc Jej pokibicować, gdyż na blogu The ShabbyTea Room jest gościnną projektantką w wyzwaniu week#164 powalczyłam z papierkami i zdziałałam taką tagową kartkę.
to zdjęcie ma nas zainspirować
Koncert BELTAINE... nie mogło mnie tam nie być, oj nie.
kartka bardzo optymistyczna i perfekcyjnie wykonana :) ja miałam szczęście jeśli chodzi o pogodę ... majówka spędzona nad morzem ze słońcem :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny tag! Podoba mi się grafika...
OdpowiedzUsuńAch Iwonko - pomajówkowałaś i jeszcze zdążyłaś z wyzwaniem - przepięknie ujęłaś temat.
OdpowiedzUsuńPiękny bez Iwonko wyeksponowałaś-dzięki Wam dziewczyny czuję się jak ,,szefowa tego blogu wyzwaniowego" Jestem wzruszona do łeż..Nasze górą : )))
OdpowiedzUsuńPiękny tag! Uwielbiam zapach bzu.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :) mmm kocham bez
OdpowiedzUsuńWitaj-ale tu pięknie.Pozdrawiam i rozgoszczę się na dłużej.Piękne rzeczy tworzysz.W wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki do Dobrych Czasów.J.
OdpowiedzUsuńPiękna, romantyczna Twoja karteczka tagowa :)
OdpowiedzUsuńPogoda dopisze, jak będziemy w pracy od poniedziałku...
Ale pięknie! Bardzo mi się podobają cieniowania! Pogoda na majówkę - marzenie... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKartka bardzo ładna. A podczas majówki nos wystawiłam z domu dopiero w sobotę i potuptałam razem z małżonkiem na Dolinę na koncert BELTAINE :) Też tam stałam tylko po lewej i trochę dalej. :)
OdpowiedzUsuń