Na SP ziołowe wyzwanie w formacie ATC... mnie naszło na laurowo.
Jak zaczęłam kleić liście, to... masakra... nie dość, że kruche, to nie chciały łapać kleju, ale jakoś wytrwałam... liście też.
Ufam, że cesarz jest zadowolony... z profilu zazbytnio nie widać :)
Z suszonymi liśćmi różnie bywa. Tobie się udało!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny motyw z laurowymi liśćmi :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na zabawę w 11 pytań^^.
No pewno że zadowolony ... nie dość że pięknie wygląda to jeszcze pachnie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń