14.04.2012

Poza uczestnictwem w  WYZWANIU FOTOGRAFICZNYM ULI popełniam inne rzeczy.
Ostatnio był to zegar dla dwóch najmłodszych w naszej rodzinie dżentelmenów.
No i za namową Inki dzisiaj podjęłam próbę filcowania na sucho... zaczęłam od zafilcowania serducha... wiem... wiem, banalne, ale aby się nie zniechęcić, trzeba zacząć od rzeczy prostych.
A wrażenia... hmm... całkiem przyjemna robótka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia